Garbus to styl życia
Garbusa kupiłem sobie na 18-te urodziny. Znam go na wylot, ma super zawieszenie, niezawodny silnik typu boxer o niepowtarzalnym dźwięku, niesamowicie przyjemnie się prowadzi. Jazda Garbusem to radość obcowania z legendą motoryzacji.
W momencie zakupu wyglądał zupełnie inaczej. Posiadał grafitowy lakier i śmieszną, tęczową kierownicę. Pierwsze miesiące użytkowania były pasmem zaskakujących przygód. Swoją obecność w ruchu ulicznym uświetniał głośnym strzałem z wydechu, podczas jazdy w deszczu i przez kałuże nabierał wody, w końcu pod zestawem pedałów gaz-hamulec-sprzęgło pojawiła się dziura przez którą można było obserwować jezdnię.
Na grafitowym lakierze pojawiły się pęknięcia. Pod nimi ukazała się gruba warstwa szpachli, z kolei pod nią – złoty, i jak się okazało – pierwotny lakier auta!
To był impuls do przywrócenia Garbusa do stanu bliskiego temu, w jakim wyjechał z fabryki w niemieckim Wolfsburgu w roku 1972.
Zanim jednak osiągnął swój stan obecny, musiał przejść duży remont blacharski, lakierniczy i mechaniczny.
Został rozebrany co do śrubki, oczyszczony, wyszlifowany, pomalowany, poskładany na nowo. Dostał nowy, złoty lakier, kompletnie odbudowane podwozie, układ hamulcowy, piękne progi z blachy nierdzewnej, nowe zderzaki, światła, uszczelki szyb, sportową, czarną kierownicę, nową podsufitkę.
W przyszłości większy lifting przejdzie wnętrze – obecna jasna, materiałowa tapicerka siedzeń zostanie zastąpiona stylowym skórzanym pokryciem w kolorze brązowym.
Dane techniczne Złotego Garbusa:
Volkswagen 1303, silnik 4-cylindrowy typu boxer o pojemności 1,3 l. o mocy 44 KM. Pozwala na relaksujące podróżowanie z prędkościami obowiązującymi na drogach publicznych, w stanie, w jakim chcemy go zachować zdecydowanie nie służy do szybkiej i dynamicznej jazdy.
Auto jest zarejestrowane na 4 osoby.
Model 1303 to tzw. „Panorama” – wyróżnia się od innych garbusów panoramiczną, giętą przednią szybą, inną deską rozdzielczą. Posiada również, podobnie jak model 1302 przednie zawieszenie typu McPerson.